Aktualności

ostatnie wydarzenia

Kaczyński: Dynamizm Chrzanowskiego uratuje Łomżę

W Łomży odbyła się dziś (26.11) konwencja wyborcza KW Prawo i Sprawiedliwość z udziałem prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego, który na samym początku odniósł się do wyników wyborów samorządowych na ziemi łomżyńskiej.
- To, co się stało, to otwarcie drzwi do pozytywnych zmian w Łomży - mówił, przypominając, iż Łomża jest ziemią walki przeciw komunizmowi, ale temu miastu nie daje się szans.
Jak wykazywał Kaczyński, w Łomży jest 15 proc. bezrobocie, młodzi ludzie wyjeżdżają z miasta, nie ma komunikacji kolejowej pomiędzy Białymstokiem i Warszawą.
- Ten stan, gdzie władza nie słucha obywateli i im nie służy, można zmienić, dając szansę Mariuszowi Chrzanowskiemu - zaznaczył Kaczyński i przypomniał, że decyzje centralne zależą od postawy lokalnych władz, od ich dynamizmu, inwencji, pomysłowości.
- Chrzanowski chce dobra dla swojego miasta rozumianego przede wszystkim, jako mieszkańcy. Posiada empatię. Zaangażował się jako młody człowiek w pracę społeczną już 11 lat temu i chce wpływać na życie Łomży - punktował prezes PiS.
Dlatego tym bardziej warto powiedzieć „dość” temu wszystkiemu, co złego w Łomży było.
- Łomża jako jeden z ośrodków katolickich w kraju, była rządzona tak długo przez I sekretarza wojewódzkiego - mówił Kaczyński - to smutne.
Prezes PiS zwrócił się z prośbą o poparcie Chrzanowskiego, ale również z prośbą, „by przekonywali Państwo innych” - „warto to robić, bo każdy głos jest niesłychanie cenny”.
- Zwycięstwo i otwarcie perspektywy sprawnych rządów jest tym, na czym nam powinno zależeć. Niech Łomża będzie w końcu rządzona przez polskiego patriotę.
Kaczyński poinformował, że jego rodzina pochodzi z ziemi łomżyńskiej i tym bardziej „chciałbym, aby to miasto, ta ziemia kwitła”.
- Proszę o czynne wsparcie do ostatniej chwili, a w niedzielę w nocy będziemy mogli się wspólnie cieszyć - zaapelował lider partii, dodając, iż ma nadzieję, „że jak przyjadę tu po raz kolejny, prezydentem Łomży będzie dynamiczny, energiczny, patriotyczny Chrzanowski”.
Mariusz Chrzanowski swoje wystąpienie zaczął od tego, co zarzucał mu jego kontrkandydat: że jest marzycielem.
- Moje marzenia odnośnie Łomży są realne - stwierdził, pytając, skąd pan Czerniawski, jego konkurent, weźmie pieniądze na inwestycje, jak spłaci długi?
Według Chrzanowskiego, nadszedł już kres nepotyzmu, Łomża zasługuje na promocję w kraju i nie może czekać w nieskończoność na inwestora.
- Stworzę nowy program gospodarczy. Razem ustalimy, jak rozwinąć efektywnie gospodarkę. Będę aktywizował ludzi bezrobotnych, wspierał małe przedsiębiorstwa. Nasi absolwenci wyjeżdżają na studia do większych miast, dlatego będę wspierał powstanie Akademii Łomżyńskiej - wymieniał punkty swojego programu.
Chrzanowski zapewnił, że za jego rządów starówka będzie tętniła życiem, wprowadzi kartę Młodego Łomżyniaka dającą ulgi na atrakcje kulturalne, zapewni samorządowe becikowe, powoła radę seniorów oraz przypomniał, że już wprowadził kartę dużej rodziny.
- Zależy mi na tym, aby być prezydentem blisko różnych Waszych spraw: Wasze pomysły i sugestie są istotnym wskaźnikiem życia. Idźmy na wybory i głosujmy mądrze - zaapelował Chrzanowski.