Aktualności

ostatnie wydarzenia

5 dni do wyborów samorządowych

Zapraszamy na codzienne podsumowanie wydarzeń politycznych związanych z działalnością kandydatów Prawa i Sprawiedliwości.

Jan Rokita poparł Marka Lasotę/Kraków
- Kraków jest miastem, którego potencjał, ambicje i dynamika były marnowane, zwłaszcza w ostatnich latach. Nieprzypadkowo to zaplecze: ci, którzy stanęli obok mnie i nakłaniali mnie do przyjęcia propozycji kandydowania, to przedstawiciele m.in. środowiska akademickiego - mówił kandydat PiS na urząd prezydenta Krakowa Marek Lasota, nie po raz pierwszy wskazując na fakt, że Kraków nie umie i nie chce wykorzystać siły, jaka drzemie w zapleczu intelektualnym i eksperckim miasta.
Według Lasoty Kraków ma również ogromny potencjał, jeśli chodzi o możliwość przygotowywania wydarzeń takich, jak zaniechane mistrzostwa piłki nożnej Euro 2012, czy (jak już jest pewne) niedoszłe Igrzyska Olimpijskie 2022. Lasota zamierza korzystać z tego potencjału i dlatego też jako prezydent rozpocznie „poważne starania o to, żeby w 2025 r. w Krakowie odbyła się światowa wystawa World EXPO”.
Kandydat na urząd prezydenta zaapelował w tej sprawie do premier Ewy Kopacz: „Bardzo proszę, zorganizujmy wspólnie w Krakowie World EXPO 2025, bo potrzebuje tego Kraków, Polska, cała Europa Środkowo-Wschodnia i Ukraina” – mówił.
Również dziś (10.11) odbyła się prezentacja honorowego komitetu poparcia Marka Lasoty, wśród którego członków nie zabrakło unikającego polityki byłego posła PO Jana Rokity.
- Jestem sentymentalny i wierny przyjaźniom młodości – powiedział podczas prezentacji komitetu poparcia Marka Lasoty Jan Rokita, który podkreślił, że Marek Lasota jest „człowiekiem przyzwoitym i inteligentnym (co w tym świecie mongołów politycznych wcale nie jest takim częstym zjawiskiem) i jest człowiekiem niezdolnym do tego, żeby stworzyć wokół siebie jakąkolwiek sitwę”.
Zdaniem Rokity „PO wystawiła kandydata, który ma przegrać, po to, żeby wygrał Jacek Majchrowski, ponieważ PO ma układ z Majchrowskim nie od dzisiaj”.

Szlachta: Mam dobry program inwestycyjny/Rzeszów
Kandydat KW Prawo i Sprawiedliwość na prezydenta Rzeszowa Andrzej Szlachta chce zainwestować we wprowadzenie do miasta tramwajów oraz budowę nowoczesnego dworca PKS i PKP.
- Dworce są wizytówką każdego miasta i regionu. Ta część Rzeszowa musi być zmodernizowana. Te nasze propozycje mają wywołać dyskusje - mówił Szlachta, dodając, iż chce również dokończyć budowę północnej obwodnicy Rzeszowa.
- Inwestycja ta trwa już 12 lat, my ją zdynamizujemy - zapewnił.
Wśród innych inwestycji Szlachta wymienił m.in.: budowę parkingów wielopoziomowych w śródmieściu, budowę południowej obwodnicy Rzeszowa, przedłużenie al. Rejtana i al. Okulickiego.

Muszyński: Wybuduję Muzeum Chwały Rzeczypospolitej/Lublin
Kandydat PiS na prezydenta miasta Lublin Grzegorz Muszyński zapewnił, że jeśli dojdzie do władzy, wybuduje Muzeum Chwały Rzeczypospolitej, które będzie nawiązywało do okresu Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Środki finansowe na budowę muzeum obiecał zdobyć z UE oraz budżetu państwa.
- Muzeum Powstania Warszawskiego jest ważne, dotyka rzeczywistości męstwa, aczkolwiek powstanie było przegrane. My chcemy pokazać lublinianom i całej Polsce, a później Ukrainie, Białorusi, Litwie, wszystkim tym, którzy byli w Rzeczypospolitej Obojga Narodów, że mamy tutaj muzeum-instytut dumy i chwały narodowej – mówił, dodając, iż „my, Polacy, rzadko o tym pamiętamy, że były czasy, kiedy Rzeczpospolita była wielkim krajem, posiadającym prawie milion kilometrów kwadratowych”.
Jak wykazywał, sam Lublin nie był byle jakim miastem.
- To, że wybrane zostało na miejsce podpisania unii, pierwszej w Europie, to nie był przypadek (…) To było ważne miasto w ówczesnej Rzeczypospolitej – podkreślał.
Zdaniem Muszyńskiego, był to złoty wiek dla Rzeczypospolitej, złoty wiek dla Lublina i dlatego tak ważne jest dziś podtrzymywanie pamięci oraz przywrócenie historii dawnej należytego blasku.

Łodzianie potrzebują prezydenta, który ich zrozumie/Łódź
- Łodzianie potrzebują prezydenta, który ich zrozumie. Dzięki osobom, które mnie otaczają, mam program wsparcia dla zaradnych i pomocy potrzebującym - powiedziała podczas konferencji prasowej kandydatka na prezydenta Łodzi Joanna Kopcińska.
Jak podkreślała, chce zmienić „podejście urzędników magistratu do spraw zwykłych łodzian”. Kopcińska startuje w tej kampanii samorządowej pod hasłami „Najważniejszy jest człowiek” oraz „Łódź jak moja rodzina”.
- Zostałam wychowana w rodzinie o tradycyjnych wartościach, gdzie nauczono mnie, że zawsze trzeba pomagać słabszym i potrzebującym. Od postawy prezydenta wobec najsłabszych będzie zależał kierunek działań wszystkich jego współpracowników - mówiła.
Obecny na konferencji europoseł Janusz Wojciechowski dodał, że „odtrącanie ludzi, formalizm i bezduszność urzędnicza jest widoczna także w naszym regionie. Nie ma obiektywnego systemu badania skarg, często na skargę odpowiada urzędnik, którego ona dotyczy”.
Kandydatka na urząd prezydenta Łodzi podkreśliła, że mamy naprawdę dobre programy napisane przez przedstawicieli łódzkiego środowiska akademickiego.

Sasin apeluje o debatę z Hanną Gronkiewicz-Waltz/Warszawa
Kandydat na prezydenta Warszawy Jacek Sasin odczytał list, jaki wystosował do Ewy Kopacz. Apeluje w nim, by premier nakłoniła Hannę Gronkiewicz-Waltz do udziału w debacie przedwyborczej.
W liście czytamy: „W ostatnim czasie słyszymy z ust pani premier wiele zapewnień o potrzebie rozmowy, otwartości i dialogu przedstawicieli różnych opcji politycznych. Niestety pani słowa stoją w sprzeczności z zachowaniem kandydatki Platformy Obywatelskiej na urząd prezydenta Warszawy, która od początku kampanii wyborczej jest zamknięta na jakikolwiek dialog i debatę z innymi kandydatami napisał Sasin (…) Wielokrotnie pani premier dawała ostrymi słowami wyraz oburzeniu na brak dotrzymania właściwych standardów demokracji i tu, w Warszawie mamy kolejny taki przypadek. Uważam, że Polacy mają prawo wiedzieć, która twarz Platformy Obywatelskiej jest prawdziwa. Ta wzywająca do dialogu i debat, czy ta dialogu i debat unikająca”.
Do debaty musi dojść, gdyż „w przeciwnym razie, dla mnie jak i dla milionów wyborców pani słowa o otwartości, dialogu i potrzebie rozmowy pozostaną pustym, propagandowym sloganem, wymyślonym na potrzeby kampanii wyborczej”.
- Idziemy na ulice Warszawy - mówił Sasin - Rozmowa z ludźmi jest niezwykle ważna, tak samo jak ważne są debaty pomiędzy kandydatami. Chodzi o to, by warszawiacy, oddając głos 16 listopada, rzeczywiście wiedzieli, na jakich kandydatów i na jakie programy głosują, jakie pomysły na Warszawę mają poszczególni kandydaci.