Aktualności

ostatnie wydarzenia

Kaczyński: Dość już zaśniedziałych rządów!

- Jesteśmy na ziemi podkarpackiej, szczególnej, bliskiej Prawu i Sprawiedliwości - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji wyborczej zorganizowanej w sali Filharmonii Rzeszowskiej.
Na Podkarpaciu to, co stanowi polską tradycję i wartości, jest przeżywane bardzo mocno, wykazywał Kaczyński, zaznaczając, że jest to ogromną siłą regionu.
- Możemy tu stworzyć polską Bawarię, będącą niegdyś najbiedniejszym regionem Niemiec, dziś kwitnącym - podkreślał.
Lider opozycji przypomniał, że jego partia chciała w ramach projektu polityki zrównoważonego rozwoju, by środki na Podkarpacie były wyższe i zaakcentował, iż na świat trzeba patrzeć „bardziej przenikliwie, subtelnie i skomplikowanie niż robią to ci, którzy dziś rządzą Polską i czerpią z niesprawdzonych wzorów z zagranicy”. Odniósł to do proponowanego przez PO modelu rozwoju metropolitarnego, który nie sprawdza się na Podkarpaciu.
- Jestem przekonany, że przyjdzie czas na Podkarpacie, czas jego kultury i tradycji - powiedział Kaczyński. - Mamy dziś nowe problemy, chociażby kwestię przetargu na polskie helikoptery uzupełniające siły naszej armii. Tu, w Mielcu, są produkowane najlepsze helikoptery. Przetarg jednak został ustawiony tak, że polskie firmy nie mają szans.
Jak wykazywał Kaczyński, Polska traci tym samym miliardy zł. To samo zaś dotyczy pociągów z PESA, czy autobusów SOLARIS. Zdaniem prezesa PiS, przetarg na helikoptery z Mielca został ustawiony w oparciu o błędne założenie, że Polska musi kupować broń z zagranicy.
Ta decyzja zaś uderza w nasze interesy, a obronić nas i tak może jedynie USA. Dlatego też: „będziemy walczyć, aby decyzja dot. helikopterów została cofnięta”.
Prezes PiS przypomniał, że szansą dla Podkarpacia jest budowa S-6 oraz S-19, natomiast brak tych autostrad jest ciosem dla Polski.
Skandaliczne jest również to, że w Rzeszowie był marszałek, który otrzymał wiele zarzutów karnych. Ludzie z mniejszymi zarzutami są w więzieniach, on ciągle jest bezkarny. Stad też nadziej, że po wyborach „nasz marszałek Władysław Ortyl tutaj zostanie, wzmocniony siłą trzech partii w terenie”.
- Dość już w Rzeszowie rządów zaśniedziałych - mówił Kaczyński. -Trzeba czegoś więcej, niż sadzenie kwiatów i nasz kandydat na prezydenta Rzeszowa Andrzej Szlachta prezentuje sobą więcej.
Na zakończenie lider PiS przypomniał, że w jego rodzinnym mieście, w Warszawie, postawiono Hannie Gronkiewicz-Waltz bardzo poważne zarzuty odnoszące się do przejęcia kamienicy oraz tzw. „czyścicieli kamienic”.
- Chcemy wprowadzić przepis karny, na mocy którego czyściciele kamienic będą trafiali do więzień i będą tracić majątki. Żądam od pani Hanny Gronkiewicz-Waltz wyjaśnień w sprawie czyścicieli kamienic. Mam do tego prawo jako mieszkaniec Warszawy.
Według Kaczyńskiego w życiu publicznym powinna rządzić przede wszystkim uczciwość i taka jest przyszłość Polski pod rządami PiS- prawda, uczciwość i sprawiedliwość.
Podczas rzeszowskiej konwencji PiS głos zabrali również Zbigniew Ziobro oraz Jarosław Gowin.
Szef Solidarnej Polski wykazywał, że „jesteśmy tu razem, by pokazać, że dla nas na pierwszym miejscu jest Polska” oraz przypomniał, że „idąc razem musimy pamiętać, by nie zaniechać standardów”.
Ziobro wypunktował afery spoczywające na barkach obecnej władzy i porównał je z aferą dot. trzech byłych posłów PiS, usuniętych decyzją władz partii z jej szeregów.
- Spójrzmy, co zrobił Jarosław Kaczyński w sprawie ostatniej afery, a co uczyniło PO w sprawie chociażby Elewaru. Kaczyński ma standardy, których brakuje PO - mówił.
Jak podkreślał, istota rzeczy „tkwi w reakcji na patologię”, a Kaczyński ma „metody pryncypialne, moralne, walczące z patologią, PO odwrotnie - rozmywa wszystkie afery
i nie wyciąga konsekwencji wobec swoich członków”.
Prezes SP podkreślał, że „razem idziemy do zwycięstwa, a zwycięstwem będą nasze wartości obecne w życiu publicznym”.
Do zebranych w sali Filharmonii Rzeszowskiej przemówił również prezes Polski Razem, Jarosław Gowin.
- Jestem u siebie, jestem z Podkarpacia i jestem z tego bardzo dumny - mówił. - Jesteśmy najlepszym zespołem w Polsce.
Zdaniem Gowina, Podkarpacie to nie tylko region, to wspólnota wartości.
- To od moich dziadków przejąłem to, co pomaga mi w życiu i co jest całym Podkarpaciem: przywiązanie do wiary, rodziny, Polski, pracy. Musimy przywrócić Polakom nadzieję, że mogą żyć w państwie, z którego są dumni i które buduje dobrobyt. W tych ostatnich 2 dni wykażmy jeszcze energię i wolę zwycięstwa, wygramy! – zapewniał prezes Polski Razem.