Kaczyński: Marcin Witko nie zawiedzie
- Marcin Witko jest znakomitym kandydatem, gdyż jest znakomitym posłem: pracowitym, kompetentnym, zajmujący się samorządem - mówił prezes PiS podczas dzisiejszej (23.11) konwencji wyborczej w Tomaszowie Mazowieckim.
- Witko jest czynny w komisji zajmującej się samorządem, działa w komisji finansów, a praca w komisjach sejmowych jest pracą ciężką i wymaga kompetencji - dodał.
Jak wykazywał Kaczyński, Marcin Witko idzie na stanowisko prezydenta „nie po to, żeby się pytać swojej sekretarki, co zrobić. On wie, co zrobić należy”.
- Żałuję, że niedługo Witko zabraknie w gronie posłów i cieszę się, że będzie mógł zmienić Tomaszów - deklarował lider opozycji.
Zdaniem Kaczyńskiego, Witko pozbędzie się bezrobocia z Tomaszowa, pozbędzie się wstydu i bólu rodzin z powodu biedy. Jednak to w rękach mieszkańców, którzy pójdą do urn 30 listopada, leży przyszłość Tomaszowa.
- Zmieńmy Tomaszów. Wprowadźmy tu człowieka, który będzie Was słuchał i Wam służył - apelował prezes PiS, wyrażając przekonanie, że za tydzień Witko będzie prezydentem Tomaszowa z silnym zapleczem i „będzie dla tego miasta prawdziwe dobrą zmianą”. Jarosław Kaczyński przestrzegł jednocześnie przed wybieraniem władzy nacechowanej głęboką niechęcią do ludzi wierzących w Polsce, jaką reprezentuje kontrkandydat.
Podczas konwencji wyborczej w Tomaszowie Mazowieckim głos zabrał również Janusz Wojciechowski, który raz jeszcze podziękował za wybory europejskie: „wygraliśmy je, daleko zostawiając w tyle inne partie, w tym PSL”, zaś w tych wyborach samorządowych „na ziemi tomaszowskiej zdobyliśmy zdecydowane zwycięstwo”.
- Widać było już we wcześniejszych wyborach zaczyn na przyszłe wygrane w Marcinie Witko. Dziś Witko staje do II tury a wraz z nim znakomity zespół zwycięzców. Z 23 miejsc do obsadzenia w radzie miasta PiS zdobył 20 mandatów. Jak widać, można wygrywać i cieszę się z tego bardzo. Tym bardziej, że z Marcinem Witko przeszliśmy długą drogę - mówił Wojciechowski.
Wykazywał jednocześnie, że 30 listopada PiS wygra, a „zwycięstwo w Tomaszowie potrzebne jest nie tylko dla Tomaszowa, ale dla całej Polski”, ponieważ Polacy muszą uwierzyć w to, że można Polskę zmieniać.
- Chcemy wspólnie budować i umacniać wartości w naszej ojczyźnie - deklarował Wojciechowski. - Państwo polskie nie gwarantuje uczciwości, czego doświadczyliśmy ostatnio, podczas wyborów. Mamy wielkie zagrożenie demokracji. Po 7 latach rządów PO-PSL państwo polskie nie jest w stanie zapewnić uczciwych wyborów - dodał, przypominając, iż PiS ubyło 5 proc. głosów, a PSL „cudownie wzrosło” poparcie społeczeństwa o 7 punktów proc.
- W Tomaszowie, dzięki wielkiemu zaangażowaniu ludzi, PiS zdecydowanie zwyciężył i za to dziękuję. To nasze miejsce, to nasz kraj i pamiętajmy o tym 30 listopada: wygrajmy te wybory! - zakończył.
Sam kandydat na urząd prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko zapewniał, że na sukces złożyło się wiele czynników, jednak najważniejszy był i jest program, a „mieszkańcy nam zaufali” i dlatego „obiecujemy ich nie zawieść”.
- Mamy silną ekipę. Z takimi ludźmi idziemy ku zmianie Polski. Tomaszów może być miastem otwartym dla mieszkańców, przedsiębiorców. Deklarujemy, że PiS będzie służył ludziom i będzie ich słuchał - powiedział Witko oraz przedstawił nowych radnych partii w Tomaszowie Mazowieckim.
