Kaczyński: Nie możemy zrezygnować
- Jak PO-PSL rządzą w naszym kraju? Rządzą dobrze? Źle? Bardzo źle? Są otwarci? Spełniają obietnice? Odpowiedź jest jasna - punktował koalicję PO-PSL Jarosław Kaczyński prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas dzisiejszej konwencji wyborczej KW PiS w Zamościu.
Jak wykazywał, mamy bezrobocie, ludzie wyjeżdżają z Polski, oddaje się kawałki autostrad, mamy tolerancję w stosunku do korupcji, nie broni się polskiego przemysłu, polskich interesów – i tu pakt klimatyczny jest przykładem.
Zdaniem lidera PiS, Platforma Obywatelska traktuje władzę jako cel sam w sobie i dlatego „jeśli ujrzymy ten kontekst, łatwiej zrozumiemy to, co dzieje się w Zamościu”.
- Jeżeli zapytać o to, co władza robi dla miasta, okazuje się, że niewiele. Działania, które mają ułatwić mieszkańcom życie, są konieczne: musimy walczyć o pozbycie się bezrobocia.
Według Kaczyńskiego ilość zatrudnionych jest mniejsza niż zapowiadano.
- Mamy szereg niedołężnych działań, które niczego nie załatwiają. Zadajmy sobie pytanie, czy jeśli spojrzeć do konstytucji, w rzeczywistości wszyscy jesteśmy dziś równi?
Nie jest tak, że w Polsce ludzie z arystokracji mają jakieś przywileje. W polskiej konstytucji takich podstaw nie ma - mówił.
- Przyjeżdżam tu prosto z Radomia. Tam stworzono system, który zapewnia wysłuchanie mieszkańcom i ma jako pierwszy w Polsce budżet obywatelski - wykazywał Kaczyński.
- Za PO-PSL ciągnie się nepotyzm, klientyzm, korupcja, trzeba to zmienić. Ta władza PO-PSL się obwarowuje, żeby nie stracić jedynej dla niej wartości: trwania u samej władzy.
- Proszę, byśmy mimo wszystko poszli do wyborów. Nie możemy zrezygnować - apelował.
Kaczyński podkreślał, że dziś już czwarty dzień trwa w Polsce kryzys państwa i demokracji. Co robi premier?
- Wyobraźcie sobie, co by się działo, gdyby taka sytuacja z wyborami miała miejsce za naszych rządów. Podniosłoby się wielkie larum - mówił.
Dlatego też, lider opozycji wezwał premier Kopacz do odniesienia się do sytuacji w kraju z PKW.
- Nie może być tak, by osoba, która ma najwięcej władzy, milczała w tej sprawie. Musimy skorzystać z możliwości wyboru, musimy rozpocząć czas zmian dla Zamościa i dla całej ojczyzny. Zmiany w Zamościu mają swoje imię, jest nim Andrzej Wnuk.
Konwencję w Zamościu prowadził Sławomir Zawiślak.
- W radzie miasta mamy dziesięciu radych z naszej formacji, to wzrost w stosunku do poprzednich lat. Dziękuję wszystkim, którzy wsparli nasz komitet wyborczy i pomagali nam iść do zwycięstwa. Tych sił starczy nam na 2 turę wyborów. Proszę o wielką mobilizację - mówił.
Na zamojskiej konwencji wyborczej KW PiS w Zamościu przemawiał również Andrzej Olborski oraz kandydat na prezydenta miasta Andrzej Wnuk.
- Dziękuję za wsparcie, jakiego udzielił mi swoim przyjazdem prezes PiS Jarosław Kaczyński - mówił wnuk. - 7 lat rządów PO zwiększyło dystans do zachodu. Rządy PO oddaliły nas od pozytywnych zmian. PO nie umie współpracować ze stolicą, nie wie, jak zwalczać bezrobocie w naszym mieście.
Nie dostaniemy pieniędzy na drogi, nasze miasto jest na przedostatnim miejscu w kolejce, to zasługa PO.
Wnuk wykazywał, że PiS chce zarzucić model dyfuzyjny na rzecz zrównoważonego rozwoju i podkreślał, że nie może być tak, iż mieszkańcy Zamościa zostają sami ze swoimi problemami.
- Nie chcemy sadzić dębów wolności, mamy drzew pod dostatkiem. Wspólnie możemy zrealizować większy cel: odbudować gospodarczo miasto - dodał kandydat na prezydenta Zamościa.
Na konwencji obecni byli m.in. Krzysztof Michałkiewicz, Beata Mazurek, Joachim Brudziński oraz Grzegorz Muszyński.
