Kaczyński: Ryszard Nowak nie zamyka drzwi
- Sytuacja, którą mamy w kraju jest ciężka. Jej przejawem drastycznym jest to, co dzieje się wokół wyborów - powiedział na konwencji wyborczej w Nowym Sączu lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Jak wykazywał, w Polsce mamy do czynienia z poważnym kryzysem demokracji, bowiem „nie ma demokracji bez przejrzystego systemu liczenia głosów”. Dlatego też „musimy zmienić sposób i jakość rządzenia”.
Kaczyński podkreślał, że w Nowym Sączu są ludzie, którzy potrafią rządzić bez arogancji i buty, jak to robi na co dzień Platforma Obywatelska. Umie to robić zwłaszcza prezydent miasta Ryszard Nowak.
Zdaniem lidera opozycji koalicja PO-PSL charakteryzuje się arogancją i nieliczeniem się z potrzebami obywateli. Dla PO, podkreślał Kaczyński, polityk - człowiek uzależniony od społ. poparcia, „mówi ludziom, że mają mało zarabiać, a jak nie to wynocha”. Taką butę trzeba czym prędzej zmienić.
Tymczasem Nowy Sącz zmienia się na ogromną skalę, a te zmiany to także inwestycje. Niewielu jest takich prezydentów, którzy patrzą faktycznie na życie mieszkańców.
- Lata biedy, dociskania, przykręcania śruby są tragedią wielu Polaków. W Nowym Sączu nie ma tego w tak dużym stopniu jak w reszcie kraju - mówił prezes PiS.
Dzieje się tak dlatego, że w Nowym Sączu myśli się o edukacji, pracy i płacy dla nauczycieli, planowaniu rodziny, osobach starszych. To w Nowym Sączu mamy do czynienia z inwestycjami przemyślanymi i gospodarzem, który ma rzadką, zwłaszcza dla PO, cechę empatii.
- W Nowym Sączu Polacy pokazują, że potrafią i mają wsparcie, a władza publiczna nie chodzi przed nikim na kolanach - wykazywał Kaczyński. - Tu nie ma władzy oligarchów. W Nowym Sączu są otwarte drzwi. Dbajcie o to, aby były takie nadal.
Według prezesa PiS „dbałość o Nowy Sącz ma imię i nazwisko - Ryszard Nowak, poprzyjmy go w wyborach”.
- Nie dajcie się zwieść: głosować warto i warto powiedzieć „nie” arogancji i bucie PO-PSL. Pomimo nieprawidłowości w PKW - dodał.